Kalendarze 2020: trzy obszary, w których drukowany kalendarz poprawi Twoje zarządzanie czasem

Posted by:Marta Wujda Posted on:1 października 2019 Comments:0

Dość długo wszyscy sądzili, że to co fizyczne stoi w sprzeczności z tym, co cyfrowe. Mówiło się np. o internautach, mocno odróżniając ich od konsumentów, którzy nie korzystają z internetu. Dziś żyjemy w świecie fizycznym, który jest jednocześnie coraz bardziej zdigitalizowany. Harmonijne łączenie tych dwóch sfer daje najlepsze efekty biznesowe.

Tak samo jest z organizacją czasu, w której skutecznie pomagają drukowane kalendarze. Przygotowaliśmy krótkie zestawienie, które pokazuje mniej oczywistą rolę drukowanych kalendarzy trójdzielnych, jednodzielnych, spiralowanych czy w formie podkładów na biurko.

Oczywiście cały czas najpowszechniejsze są kalendarze cyfrowe. Zwykle zsynchronizowane pomiędzy urządzeniami takimi jak laptop i smartfon, zapewniają największą elastyczność. Zapisane w nich zadania można zmieniać, modyfikować, skracać, wydłużać czy przekładać na kolejne dni. Wszystko jest do dyspozycji w zasięgu kilku kliknięć. Czy w takim razie w zbliżającym się 2020 roku nie warto w ogóle myśleć o drukowaniu kalendarza w kontekście organizacji czasu? Wręcz przeciwnie, z trzech powodów.

1. Koncentracja

Kalendarze i koncentracja? Wbrew pozorom tak – spójrzmy najpierw na definicję. Koncentracja to skupienie uwagi na określonym zadaniu, np. na projekcie w pracy. Jest to mechanizm, który umożliwia nam filtrowanie bodźców płynących z otoczenia, dzięki czemu unikamy przeładowania informacjami. Jesteśmy w stanie poświęcić dużą część uwagi zadaniu, mimo że słyszymy głos kolegi z biurka obok, który właśnie rozmawia przez telefon. Potrafimy odgonić nachodzące nas myśli niezwiązane z pracą.

Gdy zadań jest za dużo, jesteśmy niewyspani czy zestresowani, w naszą pracę może wkraść się chaos. Przeskakujemy z zadania na zadanie, żadnego nie kończymy i w efekcie jesteśmy jeszcze bardziej zestresowani. Mamy rzecz jasna do dyspozycji kalendarz cyfrowy w smartfonie. Tam jednak są też ikony aplikacji mediów społecznościowych, muzyki, newsów, czyli kolejnych rozpraszaczy.

O tym kalendarzu zresztą często po prostu zapominamy, odciągani przez pozostałe bodźce w środowisku cyfrowym. Ludzki mózg uczy się najlepiej poprzez realne doświadczanie – kinestetykę, sensorykę, relacje społeczne. Problem w tym, że ekran i przestrzeń online nie są w stanie substytuować świata realnego (przynajmniej na razie).

Kalendarze drukowane to co innego. Jako przedmioty fizyczne zapewniają właśnie realne doświadczenie. Wydrukowany kalendarz można wziąć do ręki, usłyszeć szelest jego kartek. Zapewnia on po prostu inne doświadczenie użytkownika i bardziej przyciąga uwagę.

Na przykład zadania i notatki zapisane w papierowym kalendarzu mocniej zapadają nam w pamięć. Ten efekt zapewnia kalendarz drukowany w formie podkładu na biurko (biuwar). Łączy zalety kalendarza z wydzielonymi miesiącami i dniami oraz notatnika. Jego forma sprawia, że łatwiej jest objąć wzrokiem wszystkie zapiski i przyporządkować je do określonego czasu.

2. Kreatywność

Drukowany kalendarz w formie podkładu na biurko skłania do pisania ręcznego. Taki sposób pisania pobudza pracę mózgu, a dokładniej zwiększa aktywność neuronową niektórych jego części, szczególnie kory czołowej. Działa pod tym względem podobnie jak medytacja – wynika z badań z wykorzystaniem rezonansu magnetycznego, przeprowadzonych na Uniwersytecie Indiany. Pisanie w drukowanym kalendarzu poprawia również pamięć, kluczową w zarządzaniu czasem.

3. Tworzenie nawyków

Drukowany kalendarz przypomni nam o spotkaniu, planowanym projekcie czy urlopie współpracownika w miejscu i czasie, w którym akurat nie korzystamy ze smartfona lub przynajmniej robimy to rzadziej. A co mają do tego nawyki?

Nawyki to rutynowe czynności, które opanowaliśmy tak dobrze, że nasze mózgi nie muszą się na nich w pełni koncentrować. Zdaniem naukowców nawyki pojawiają się, ponieważ ludzki mózg bezustannie szuka sposobów na ograniczenie wysiłku. Działają więc np. wtedy, gdy prowadzimy samochód albo sięgamy po obiedzie po ciastko. Nawyki pojawiają się stopniowo i często nie mamy nawet świadomości ich istnienia.

Kalendarz spiralowany z odręcznymi notatkami można powiesić w sypialni, w biurze, a nawet w łazience. W każdym z tych miejsc będzie budował nasz nawyk sprawdzania, co jeszcze (naprawdę istotnego) pozostaje nam do zrobienia.

Jeśli ktoś nie ma wiele miejsca w biurze czy mieszkaniu, może skorzystać z czytelnego kalendarza jednodzielnego. Do zamówionego kalendarza można dodać uszlachetnienie główki lakierem wybiórczym i foliami. A także wybrać kopertę, w którą kalendarz zostanie zapakowany do wysyłki.

Kategoria